"Głos w twojej głowie, który mówi,
że nie dasz rady, to podstępny oszust."
W końcu wzięłam się za składanie mojego hula hop z masażem i udało mi się,
z pomocą mojego 6-letniego brata. Dzisiaj już trochę pokręciłam i skakałam
też na skakance. Chciałabym jeszcze zrobić Skalpel Chodakowskiej
i jakieś ćwiczenia na brzuch, bo dziś na nim się skupiam.
A wieczorem obowiązkowo biegi :D
Mam nowy sposób na motywowanie siebie samej do ćwiczeń: szukam nowych
ciuchów sportowych, żeby mieć w czym wybierać. Lubię się często przebierać
i dobrze czuć w tym, co mam na sobie, dlatego na mnie to działa :)
Kilka sposobów na motywowanie samego siebie, szczególnie w chwilach zwątpienia:
1. Przypomnij sobie cel
Gdy zaczynają pojawiać się myśli o przerwaniu walki, przypomnij sobie,
po co to robisz i ile czasu Ci zostało. Świadomość, że Twoje zaniedbanie będzie
nieodwracalne, spowoduje, że dobrze się zastanowisz, czy na pewno się poddać.
Cel dla jakiego się odchudzamy powinien być nam bliski i ważny.
Zrób listę powodów, dla których zdecydowałaś się na odchudzanie.
Teraz nadszedł czas, aby w końcu to wszystko wykonać!
2. Świętuj sukcesy
Dobrze przygotowana dieta i ćwiczenia dają zazwyczaj możliwość szacunkowego
określenia, ile kilogramów stracimy i w jakim czasie. Można więc zaplanować sobie
małe nagrody - albo po jakimś czasie trwania przy odchudzaniu (np. po miesiącu),
albo po cząstkowym efekcie (np. -5 kg). Ważne, żeby na początku określić sobie,
jak i kiedy będziemy się nagradzać. Przede wszystkim nagrody powinny
być powiązane z naszym zadaniem, np. zakup ubrań w mniejszym
rozmiarze - bardzo dobra motywacja i jednocześnie nagroda.
3. Rejestruj swoje postępy
Czasem dostrzeganie własnych postępów jest niezwykle trudne. Dlatego należy
prowadzić dziennik postępów. Za każdym razem notuj swoją wagę, a co kilka tygodni
rób sobie zdjęcie (oczywiście pierwsze powinno być przed rozpoczęciem diety).
Gdy zaczniesz wątpić w efektywność swojej pracy wystarczy, że zerkniesz
na rejestr i już wiesz, że to działa, więc warto kontynuować.
Warto też notować szczegóły dotyczące ćwiczeń (co i w jakiej
ilości ćwiczyliśmy) i posiłków (pory jedzenia, co zjedliśmy).
4. Znajdź sobie kompana
Poszukaj kogoś, kto będzie odchudzał się razem z Tobą lub przynajmniej będzie Cię
pilnował i wspierał. Dzięki temu będziesz bardziej kontrolować swoje sukcesy i porażki,
a przy okazji uzyskasz wiele wsparcia. Postaraj się otaczać ludźmi, którzy będą popierać
to, co robisz. Unikaj osób, które nie są przychylnie nastawione do Twoich działań.
Żeby osiągnąć upragniony cel, trzeba się najpierw nieźle wymęczyć.
Ale dla wymarzonych efektów naprawdę warto.
NIE PODDAJEMY SIĘ!
Lato ma być nasze :)
Zapraszam Was serdecznie na fb:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz